Para przeżywa poważny kryzys Cichy ślub Piotra Adamczyka i Kate Rozz był sporym zaskoczeniem dla wszystkich. Przez kilka miesięcy para żyła w prawdziwej sielance, o której opowiedzieli w ekskluzywnym wywiadzie dla magazynu "Viva!". Jednak od kilku tygodni tabloidy i prasa kolorowa rozpisują się na temat kryzysu w związku. Adamczyk i Rozz od jakiegoś czasu nie mogą się ze sobą porozumieć. Oboje mają dość silne osobowości, który cały czas się ścierają. Jak dowiedziało się Piotr i Kate Wielkanoc spędzą osobno. W ten sposób para postanowiła na chwilę od siebie odpocząć i nabrać dystansu. - Kasia zdecydowała przemyśleć to wszystko. Ostatnio ich związek przechodzi trudne chwile, a ona nie chce podejmować zbyt pochopnych decyzji. Dlatego święta spędzi z rodziną w Białymstoku. We wtorek wróci do Warszawy - zdradziła AfterParty osoba z otoczenia pary. Ten rok dla Kate Rozz nie zaczął się dość dobrze. Najpierw przegrała casting na prowadzącą "The Voice" (zobacz: TVP wyrzuciło Kate Rozz), a teraz dopadły ją problemy w związku. Może w czasie świąt para znajdzie chwilę na przemyślenia i po powrocie z rodzinnych stron do stolicy znajdzie wspólnie wyjście z kryzysu. Żona Adamczyka wstąpiła do sekty! A co na to wierzący aktor? Media cały czas huczą od plotek na temat kryzysu małżeństwa Piotra Adamczyka i Kate Rozz . Powodem konfliktów pary może być fakt, że Rozz na swoim lewym nadgarstku cały czas nosi czerwoną nitkę, która jest symbolem wyznawców kabały . Wiele gwiazd show-biznesu wierzy w siłę kabalistycznej czerwonej nitki , która ma chronić przed wpływem „złego oka” – niszczącej siły blokującej wykorzystanie potencjału. Wyznawcami religii w naszym kraju są Maryla Rodowicz i Kayah . Przywiązanie do amuletu bardzo nie podoba się Adamczykowi. Aktor podchodzi racjonalnie do życia i uważa, że wiara w magiczne przedmioty kompromituje ludzi, którzy mają klasę. - Gdy poznał Kate, jej przywiązanie do czerwonej nitki traktował jako zabawną fanaberię. Ale kiedy zobaczył, że ona traktuje amulet śmiertelnie poważnie, zaczęło go to denerwować – wyznała w „Na Żywo” osoba z otoczenia aktora. Myślicie, że para nie może dojść ze sobą do porozumienia przez kawałek sznurka? ONS Kate Rozz: Nie mieliśmy ślubu, nie będzie rozwodu Zaskakujące wyznania gwiazdy na temat związku z Adamczykiem Kate Rozz zasłynęła w show-biznesie głównie dzięki związkowi z Piotrem Adamczykiem . Kilka miesięcy temu para postanowiła się rozstać, a celebrytka na jakiś czas zniknęła z polskich mediów i wyjechała do Francji. Aspirująca do bycia aktorką była modelka postanowiła przypomnieć o swoim istnieniu. Zrobiła to przy pomocy dwutygodnika "Gala", któremu udzieliła szczerego wywiadu. W rozmowie Rozz po raz pierwszy odniosła się do swojego drugiego małżeństwa z Adamczykiem, a tym samym definitywnie ucięła wszelkie spekulacje na ten temat. - Nie mieliśmy ślubu, więc nie będzie rozwodu. Rozstaliśmy się i jeśli można powiedzieć po prostu, to właśnie tak to ujmę - wyznała Gwizdała w "Gali". Kate powiedziała również, że nie żałuje chwil spędzonych z Piotrem Adamczykiem. Celebrytka wyznaje bowiem zasadę, że z nieudanych związków należy pamiętać wyłącznie dobre rzeczy. - Jeżeli ludzie, którzy się kochali i dzielili ze sobą życie, się rozstają, warto skupić się na tym, co było dobre. Emocje, nerwy z czasem mijają, stają się nieistotne. Staram się wiec pamiętać, o tym, co było w miłości i związku najpiękniejsze. Kate Rozz wie jak zakończyć związek z klasą i pozostać w przyjacielskich relacjach z byłym partnerem. Dowodem na to mogą być jej stosunki z pierwszym mężem Jean-Manuelem Rozanem , który w reportażu Kingi Rusin dla "Dzień Dobry TVN" o paryskim życiu celebrytki, wypowiadał się o niej w samych superlatywach. Zobacz: Szok! Fibak we "Wprost": Poznałem Gwizdałę z jej Francuzem Kate Rozz pokazała swoje paryskie życie: AKPA/ONS Kate Rozz w żałobie na spektaklu... "Chopin musi umrzeć" Bardzo wymowna stylizacja Temat rozstania Piotra Adamczyka i Kate Rozz od jakiegoś czasu nie schodzi z pierwszych stron tabloidów. Brukowce donosiły już o sprawach związanych z podziałem majątku, a także o tym, że aktor ze swoją żoną rozmawia już wyłącznie przez prawnika. Ponadto magazyn "Flesz" dotarł do informacji, że para tak naprawdę... nie jest małżeństwem. Przypomnijmy: Nie będzie rozwodu! Rozz i Adamczyk... NIE WZIĘLI ŚLUBU! Medialne zamieszanie wokół pary z pewnością nie wpływa pozytywnie na wizerunek gwiazd . Piotr Adamczyk jak na razie stroni od pokazywania się publicznie. Kate Rozz natomiast postanowiła wczoraj wybrać się na premierę spektaklu "Chopin musi umrzeć". Modelka w teatrze Palladium pojawiła się w towarzystwie swojego długoletniego przyjaciela Macieja Zienia . Rozz z pewnością u boku projektanta znajduje pocieszenie po nieudanym związku, a także ma możliwość wżalić się. Podczas wydarzenia Kate znana z wyrafinowanych i odważnych kreacji, postawiła na żałobną czerń , co wyjątkowo mocno nawiązywało nie tylko do tytułu spektaklu, ale też roli z jakiej Adamczyk zasłynął (zagrał właśnie Chopina). Jedwabną bluzkę zestawiła z krótką spódnicą i skórzanymi kozakami. Gwiazda tego wieczoru wyglądała również na lekko przygaszoną . Kate Rozz cały czas marzy o karierze w show-biznesie. Myślicie, że bez popularnego mężczyzny u boku uda się jej przetrwać w tym okrutnym świecie? Modelka pierwsze kroki w już poczyniła, chce zatrudnić managera. Zobacz: Kate Rozz chce uratować wizerunek. Zatrudniła agenta Tak na wczorajszej premierze wyglądały pozostałe gwiazdy: Małgorzata Rozenek-Majdan Ślub od pierwszego wejrzenia Trendy w koloryzacji włosów na wiosnę i lato 2022. Te odcienie robią mocne wrażenie Dopamine dressing to najgorętszy trend sezonu. Obłędną koszulę w stylu Małgorzaty Rozenek-Majdan kupisz w Sinsay za 39,99 Klaudia Halejcio w najmodniejszych spodniach tego lata. Podobne kupisz w Sinsay za 35 zł Urszula Jagłowska-Jędrejek Anna Lewandowska w modnym swetrze ponad tysiąc złotych. W Sinsay kupisz podobny za 50 złotych! Aleksandra Skwarczyńska-Bergiel Najmodniejsze buty na wiosenno-letni sezon. Te modele ma w szafie każda it-girl
Piotr Adamczyk (40 l.) i Kate Rozz (32 l.) nie są już razem - małżeństwo aktora zakończyło się po ośmiu miesiącach Zdjęcie. Piotr Adamczyk, Kate Rozz / MWMedia. Reklama. Reklama
Spełniło się marzenie Piotra Adamczyka (40 l.). Aktor ma syna! Jak dowiedział się Fakt, Shaanti - adoptowany syn Kate Rozz (33 l.), mówi do aktora "tato". Gwiazdor już od dłuższego czasu stara się o uznanie go za prawnego opiekuna chłopca i jak zapewniają go prawnicy, sprawa zostanie rozstrzygnięta po jego myśli. Jednak dla Adamczyka najważniejsze jest, że Shaanti już traktuje go jak ojca. Ten rok przyniósł wiele zmian w życiu Piotra Adamczyka. Wieczny kawaler, do którego wzdychało wiele pięknych dam, w końcu został usidlony. Dokonała tego modelka i aktorka, Kate Rozz, znana także jako Katarzyna Gwizdała. Biorąc ślub z piękną blondynką, rodzina pana Piotra powiększyła się jeszcze o dwójkę dzieci Kate. Dziewczynka Mia jest owocem jej związku z byłym mężem, francuskim biznesmenem Jeanem Manuelem Rozzem. Shaantiego zaś piękna Katarzyna adoptowała gdy już spotykała się z Adamczykiem. SEKRETY ŻYCIA GWIAZD. RAPORT SPECJALNY Jak udało nam się ustalić, Piotr i Katarzyna jeszcze przed ślubem złożyli w sądzie dokumenty o uznanie aktora za prawnego opiekuna Shaantiego. – Kasia i dzieci to teraz mój świat – mówił Adamczyk w wywiadzie. – Uwielbia o nich opowiadać. Szczególnie o Shaantim. Widać, że szczerze go kocha. Tym bardziej cieszył się, że chłopiec sam z siebie zaczął nazywać go tatą – zdradza Faktowi znajomy artysty. – Orzeczenie sądu to już tylko formalność, bo Shaanti jest dla Piotra synem już od dłuższego czasu – dodaje nasz też: Krupie rozwiązał się stanik! Zobacz jej gołe piersi Źródło: Newsweek_redakcja_zrodlo
tvbe. 88 240 484 56 137 26 55 251 310
piotr adamczyk kate rozz